Sezon letni już za nami. Spędziłam go bardzo przyjemnie. Był wyjazd nad morze, pobliskie wypady nad wodę. Oczywiście najwięcej czasu spędzaliśmy na placach zabaw :). Lato również sprzyjało przygotowywaniu przetworów na zimę. Jak co roku kisiłam ogórki, zrobiłam ogórki konserwowe z carry i chilli, sałatkę ogórkową z przyprawą gyros, soki z malin i jagód, dżem truskawkowy i powidła śliwkowe oraz moje odkrycie roku – nutellę ze śliwek. Nie zapomniałam także o przecierze z pomidorów. A dzisiaj jeszcze kończę sałatkę z zielonych pomidorów. Dużo tego, ale lubię mieć pełną piwniczkę – zima mi nie straszna!
- 2 szklanki startej dyni (ja miałam jedną szklankę dyni i jedną szklankę marchwi);
- 2,5 szklanki mąki;
- 4 jajka;
- 0,5 szklanki oliwy;
- 0,5 szklanki cukru (lubię nieprzesłodzone ciasta)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 2 łyżeczki cynamonu;
- 3 łyżki rodzynek,
- ew. 3 łyżki orzechów.
WYKONANIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że chcesz podzielić się swoją opinią :)