Taki ciekawy przepis znalazłam na stronach margaryny Kasi. Od razu wpadł mi w oko. Dlatego postanowiłam przygotować go na święta. Nie jest to tradycyjny tort chyba, że przełożymy go kremem. W tej wersji ciasto jest bardzo, bardzo czekoladowe. Już prawie po świętach, po torciku nie został najmniejszy okruszek. Dziwne było to Boże Narodzenie w tym roku. Bez śniegu, przy temperaturze ponad 10 stopni. Tylko potrawy na stole przypominały, że są Święta.
SKŁADNIKI
- 1 opakowanie Kasi Maślany Smak;
- 29 dag czekolady gorzkiej;
- 13 dag czekolady mlecznej;
- 4 jajka;
- 20 dag cukru pudru;
- 15 dag maki pszennej;
- 20 dag posiekanych orzechów włoskich;
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia;
- szczypta soli;
- 50 ml śmietanki;
- 75 ml mleka.
WYKONANIE
W kąpieli wodnej rozpuszczamy Kasię Maślany Smak oraz 20 dag czekolady gorzkiej i 10 dag czekolady mlecznej. Miksujemy jajka ze szczyptą soli i cukier puder. Gdy wszystkie składniki dobrze się połączą dodajemy krem czekoladowy – cały czas miksując. Wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Mieszamy do chwili uzyskania gładkiej masy. Na końcu sypiemy orzechy. Szykujemy tortownicę o śr 22 cm, tylko na dno układamy papier do pieczenia. Przekładamy ciasto do formy i pieczemy około 40 minut w temperaturze 170 stopni. Następnie ostygnięte ciasto dekorujemy czekoladą ( podgrzewamy mleko i śmietankę, następnie dodajemy pozostałą czekoladę – mieszamy, żeby czekolada się rozpuściła).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że chcesz podzielić się swoją opinią :)