Jak zapewne już dobrze wiecie jestem sernikowym łasuchem :). Robię je w przeróżny sposób, czy to puszysty, czy z brzoskwiniami, krakowski czy na zimno. Każdy pyszny. Dzisiaj przedstawię Wam przepis na sernik z rosą podpatrzony u Ani z bloga To jest pyszne z moimi małymi modyfikacjami. Wyszedł bardzooo dobry, taki kremowy i puszysty. Dodatkowo kropelki rosy bardzo cieszyły moje oko. Potraktujcie ten przepis jako propozycję na Wasz stół świąteczny. Naprawdę warto :).
SKŁADNIKI
Na ciasto:
- 1,5 szklanki mąki;
- 0,5 paczki margaryny;
- 1 jajko;
- 2 żółtka;
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Na ser:
- 1 kg sera białego trzykrotnie mielonego;
- 2 szklanki mleka;
- 1 szklanka cukru;
- 0,75 szklanki oleju;
- 2 budynie śmietankowe;
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej;
- 5 żółtek;
- 2 całe jajka;
- cukier waniliowy;
- sok z 1 pomarańczy.
Na pianę:
- białka od sera;
- 0,75 szklanki cukru pudru.
WYKONANIE
Składniki na ciasto zagniatamy i chowamy do lodówki. Jajka, żółtka ucieramy z cukrem i cukrem wanilinowym na puch. Dodajemy porcjami ser. Ciągle miksując wsypujemy budynie oraz mąkę ziemniaczaną. Zmniejszamy obroty miksera i dolewamy mleko, olej i sok z pomarańczy. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, rozkładamy ciasto. Na ciasto wylewamy masę serową. Pieczemy około 1,20 h w temperaturze 170 stopni. 15 minut przed końcem pieczenia wykładamy ubite białka z cukrem pudrem. Pieczemy, aż piana nabierze złotego koloru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że chcesz podzielić się swoją opinią :)