Byłam tak bardzo ciekawa smaku tego ciasta, że musiałam je zrobić. Jak wyszło? Hmmm, nie będę się chwalić, ale ciasto rewelacyjne. Nie za słodkie w smaku i w ogóle nie wyczuwa się szpinaku. Ciasto na czasie, takie wiosenne, zielone. Tym ciastem przywołuje wiosnę! Chcę słonka i ciepła!
SKŁADNIKI
Na ciasto:
- 45 dag rozdrobnionego szpinaku;
- 1 szklanka cukru;
- 1,5 szklanki oleju;
- 5 jaj;
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 3 szklanki mąki krupczatki.
Na masę:
- 1l śmietanki 30%;
- 2 galaretki cytrynowe;
- 1 galaretka agrestowa;
- 2 op. śmietanfixu.
Dodatkowo:
- owoc grantu.
WYKONANIE
Szpinak odsączamy na sitku z nadmiaru wody. Jajka miksujemy z cukrem na puszysta masę. Następnie powoli dolewamy olej. Na końcu partiami wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem. Miksujemy na wolnych obrotach. Na końcu dodajemy szpinak. Ciasto przekładamy na dużą blachę i pieczemy około 50 minut. Studzimy. Biszkopt możemy przygotować dzień wcześniej.
Galaretkę agrestową przyrządzamy w 1,5 szklanki wody, zostawiamy ją do całkowitego stężenia (będziemy ją kroić w kostkę i dodawać do śmietany). A galaretki cytrynowe rozpuszczamy w 2 szklankach wody. Śmietanę ubijamy mikserem na wysokich obrotach i dodajemy śmietanfix. Na końcu dolewamy tężejącą galaretkę cytrynową oraz pokrojoną w kostkę agrestową galaretkę.
Teraz zostało nam złożenia ciasta. Ścinamy wierzch ciasta i go kruszymy (będzie służył jako imitacja mchu). Na ciasto wykładamy masę śmietanową, okruchy ciasta oraz posypujemy owocem granatu. Wkładamy do lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że chcesz podzielić się swoją opinią :)