Przepis na ten chlebek zobaczyłam na zaprzyjaźnionym blogu Kasi. Nie byłabym sobą, gdybym go troszkę nie zmodyfikowała. Pomyślałam, że skoro jesień rozgościła się u nas już na dobre, to warto przyrządzić takie jesienne ciasto. Podczas pieczenia w mojej kuchni unosił się wspaniały zapach, a po zjedzeniu kawałka ciasta od razu robi się cieplej. Ciasto jest wilgotne, w smaku nie wyczuwa się cukinii.
SKŁADNIKI
- 15 dag mąki pszennej;
- 15 dag mąki orkiszowej;
- 40 dag cukinii;
- 15 dag cukru brązowego;
- 0,5 szklanki oleju;
- 2 jajka;
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia;
- 1 łyżeczka sody;
- 1 łyżeczka cynamonu;
- 3 jabłka;
- suszone owoce (rodzynki, wiśnie, żurawina, aronia, gojia).
WYKONANIE
Cukinię myjemy, ścieramy ze skórką i pestkami na tarce jarzynowej. Odsączamy na sitku. Mąkę przesiewamy, dokładamy do niej cukier, sodę, proszek, cynamon i wszystko mieszamy. Jajka miksujemy z olejem. Płynne składniki dodajemy do suchych. Wszystko razem dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy cukinię i bakalie. Po wymieszaniu ciasto przekładamy do keksówki. Na wierz układamy kawałki obranych jabłek, lekko je dociskając. Pieczemy około 50 minut w temperaturze 170 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że chcesz podzielić się swoją opinią :)