Po ogórkach, tak jak obiecałam, dzielę się z Wami przepisem na paprykę. Muszę przyznać, że zaszalałam i razem z mamą włożyłam aż 10 kilogramów. Będzie co podjadać zimą:). Przepis ten dostałam od sąsiadki. Jest sprawdzony, papryka wychodzi twarda, krucha i delikatnie słodka. Pychota!
SKŁADNIKI
- papryka najlepiej różnokolorowa;
- koper;
- chrzan;
- czosnek;
- olej;
- zalewa:
- 5 szklanek* wody;
- 3/4 szklanki* octu;
- 3/4 szklanki* cukru;
- 1 łyżka soli koniecznie niejodowanej;
- 1 łyżka miodu;
- ziele angielskie;
- pieprz;
- liść laurowy.
* szklanka = 250 ml
WYKONANIE
Słoiki myjemy i wyparzamy. Na dno każdego kładziemy koper, ząbek czosnku i kawałek chrzanu. Paprykę myjemy i oczyszczamy. Możemy ją zblanszować (wrzucamy do wrzątku na parę sekund), wtedy łatwiej będzie nam ją ułożyć w słoiku. Paprykę układamy ciasno w słoiku. Wszystkie składniki zalewy (oprócz miodu, bo ten dodajemy, gdy zalewa już się zagotuje - w ostatniej chwili) umieszczamy w garnku, razem z pokruszonym listkiem, ziarenkami pieprzu i zielem angielskim. Zagotowujemy. Gorącą zalewamy paprykę. Do każdego słoiczka dodajemy po łyżeczce oliwy i zakręcamy. Pasteryzujemy około 3 minuty od zagotowania wody. Musimy przestrzegać czasu pasteryzacji, bo jak ją przedłużymy papryka wyjdzie miękka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że chcesz podzielić się swoją opinią :)