Na blogach królują teraz ciasta z rabarbarem, więc i ja postanowiłam takowe zrobić. Pamiętam lata młodzieńcze, kiedy to wcinało się surowy rabarbar moczony w cukrze. Buzia wykrzywiała się od kwaśnego smaku, ale co tam, wcinało się aż uszy się trzęsły :). Moje ciasto rabarbarowe wyszło wilgotne i nie za słodkie. Na pewno na tej propozycji nie skończę przygody z rabarbarem. W tym roku upichcę coś jeszcze.
SKŁADANKI
- 2 szklanki mąki;
- 0,5 paczki margaryny;
- 3 jajka;
- 1 szklanka cukru;
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
- mały serek Danio waniliowy lub 1/3 szklanki mleka;
- szczypta soli;
- 4-5 gałązek rabarbaru;
- cukier wanilinowy.
WYKONANIE
Margarynę ucieramy z cukrem i cukrem wanilinowym na puszystą masę. Następnie dodajemy po jednym żółtku, cały czas ucierając. Mąkę z proszkiem przesiewamy i dodajemy porcjami na przemian ze serkiem. Chwilę jeszcze miksujemy. Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy do ciasta i delikatnie mieszamy. Przelewamy do tortownicy o średnicy 24 cm. Na wierzch układamy obrany i pokrojony rabarbar. Pieczemy około 50 minut w temperaturze 160 stopni. Po upieczeniu wierzch możemy posypać cukrem pudrem. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że chcesz podzielić się swoją opinią :)