Jak ten czas szybko leci, dziś ostatni dzień karnawału. Z tej okazji przygotowałam gniazdka lub, jak kto woli, pączki hiszpańskie. Muszę przyznać, że ciacha wyszły pyszne, puszyste i wilgotne. Robi się je o wiele szybciej od tradycyjnych pączków. Na pewno będę je często robiła, bo baaaardzo nam smakowały. Z podanej porcji wyszło 12 sztuk, które giną w mig.
SKŁADNIKI
- 1 czubata szkl. mąki;
- 10 dag masła;
- 1 szkl. wody;
- szczypta soli;
- 4 jajka;
- szczypta proszku do pieczenia;
- olej do smażenia ok. 1 l.
Lukier
- 1 szkl.cukru pudru;
- 3 łyżki soku z cytryny;
- 1-2 łyżki wody.
Wszystkie składniki łączymy, możemy regulować ilość cukru i płynów. Wtedy otrzymamy lukier żądanej gęstości.
WYKONANIE
Wodę z masłem zagotowujemy, dodajemy sól. Gdy masło się rozpuści dodajemy mąkę i energicznie mieszamy. Uwaga lubi przywrzeć do dna garnka. Gdy składniki się połączą, masę odstawiamy, aby przestygła. Następnie dodajemy proszek do pieczenia i jajka. Wszystko miksujemy do połączenia składników. Z papieru do pieczenia wycinamy kwadraty ok. 7x7 cm. Na każdy papierek nanosimy szprycą ciasto, ja robiłam to podwójnie, wtedy gniazdka są wyższe. Olej rozgrzewamy i wrzucamy kawałki ziemniaka. Jak ziemniaki wypływają znak, że olej ma właściwą temperaturę i możemy wrzucać nasze gniazdka. Wkładamy papierem do góry. Nie mija chwilka i papier łatwo odchodzi od ciasta. Smażymy z dwóch stron na złoty kolor. Po przestygnięciu gniazdka moczymy w lukrze. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że chcesz podzielić się swoją opinią :)