Nie wiem skąd pochodzi ta nazwa, przepis mam z „CIASTA NA STÓŁ”. Ciasto to fajnie wygląda w przekroju, jest wilgotne. Jest po nim dużo zmywania, ale co tam raz na jakiś czas można zaszaleć.
SKŁADNIKI
- 2,5 szkl. mąki pszennej;
- 1,5 paczki margaryny;
- 8 jaj;
- 2 szkl. cukru pudru;
- 0,5 szkl. maku suchego;
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 2 łyżki kakao;
- 2 paczki biszkoptów okrągłych;
- dżem morelowy lub malinowy (u mnie truskawkowy).
WYKONANIE
Margarynę ucieramy z cukrem pudrem, dodając po jednym żółtku. Wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Na koniec delikatnie mieszamy z ubitą pianą z białek. Ciasto dzielimy na 3 równe części. Do pierwszej dodajemy kakao, do drugiej 2 łyżki mąki, do trzeciej mak. Na tortownicę wykładamy ciasto makowe, potem biszkopty i cienką warstwę dżemu, następnie ciasto kakaowe, ponownie biszkopty i dżem. Na wierzchu układamy ciasto białe. Pieczemy w temperaturze 180 aż się zarumieni. Upieczone ciasto można polać dowolną polewą czekoladową, lukrem lub posypać cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że chcesz podzielić się swoją opinią :)